Minęły dwa dni od wpisu Nellie (a nie trzy), wywołany do tablicy przez hankę48, zajmuję swoje ostatnie stanowisko w tej sprawie. Rozpisywać się nie ma o czym skoro, według Nellie wszystko odbyło sie zgodnie z prawem. Ja swoje stanowisko zająłem we wpisach wcześniejszych. Afera, robienie do własnego ...