Byłem na zebraniu. Było bardzo mało osób. Część w ogóle z innych bloków bo podobno dostali informację o naszym zebraniu. Na początku przez godzinę poruszane były tematy zastępcze - płotki, trawniczki i inne pierdoły. Gdy weszliśmy na zasadniczy temat to było zdziwienie ze strony zarządu, że w ogóle poruszamy ten temat
Oczywiście żadnych konkretów. Pani Rokicka próbowała wytłumaczyć przyczynę podwyżki ale to tłumaczenie miało sens chyba tylko dla niej. Mówiła, że dopiero w tym roku sprawdzono licznik ciepła, który mierzy ilość ciepła wychodzącą z kotłowni na c.o. i c.w. Tłumaczenie było takie, że nie mogli stwierdzić wcześniej ile ciepła idzie na podgrzanie wody a ile na centralne ogrzewanie. Teraz wreszcie zrobili podsumowanie i dlatego wyszło takie rozliczenie. W związku z tym powiedzieli, że zapłacimy mniej za c.o. - jak dla mnie dość mętna argumentacja. Powiedzieli, że możemy się wstrzymać z zapłatą do końca roku, ale zapłacić i tak będziemy musieli (to się jeszcze okaże). Moim zdaniem najważniejsza sprawa poruszona na tym zebraniu to problem ze statusem kotłowni w naszym bloku. Dowiedzieliśmy się, że właścicielem kotłowni jest firma Siemaszko (ale to już wiedzieliśmy wcześniej). I teraz ciekawa sprawa - właściciel kotłowni nie ma podpisanej umowy ze Wspólnotą na dostarczanie ciepła (?). Na jakiej więc zasadzie działa ta kotłownia - pani Rokicka nie potrafiła wytłumaczyć i nie widziała w tym problemu - mówiła "Budynek jest tak skonstruowany, że mamy naszą własną kotłownię" (jak naszą skoro właścicielem jest Siemaszko???). Podsumowując jeśli firma Siemaszko prowadzi działalność jaką jest dostarczanie ciepła do budynku to powinna mieć podpisaną umowę z naszą Wspólnotą bo to są dwa oddzielne podmioty. Moim zdaniem działanie firmy Siemaszko w tym zakresie jest niezgodne z prawem. Na koniec ustaliliśmy, że pod koniec października będzie jeszcze jedno zebranie na które będzie zaproszony prawnik i człowiek zajmujący się obsługą kotłowni, którzy wyjaśnią nasze wątpliwości - oczywiście będą to ludzie Siemaszki więc można się domyślać jak to będzie wyglądało. Teraz czekamy na informację kiedy będzie to zebranie. Myślę, że śmiało wszyscy zainteresowani mogą przyjść na to zebranie niezależnie czy są członkami wspólnoty czy tylko wynajmują mieszkanie.