Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Czyli życie codzienne Warszewa

Moderatorzy: Dorime, Jarosław Frycz

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez Battlefield » 4 lis 2011, o 10:09

Czesc Gosiak:)
Rzuc okiem na sasiedni post osiedle.dunskie - Zarzadca Siemaszko.Pomalu cos sie zaczyna ruszac.
Fakt jestesmy duza wspolnota bo jest kilka budynkow i ciezko wypracowac zgode,pozatym spotkania wspolnoty podzielone sa na budynki wiec jest jeszcze ciezej.
Pozatym zeby cokolwiek zmienic musi byc wola mieszkancow jesli takowej nie bedzie to mozna grochem o sciane rzucac,placic wysokie rachunku i byc permenentnie olewanym przez Zarzadce.Przypomnij sobie jak kupowalas mieszkanie wszysko milo super zaje...
Do momentu podpisania aktu notarialnego i odbioru mieszkania potem zapomnij.
Chyba nie tak powinno byc,Siemaszko sam na zebraniu wspolnoty deklarowal ze jesli chcemy zmienic zarzadce to nie jest to dla niego problem,wiec ok trzeba zrobic tak zeby do tego doprowadzic.
I jeszcze co mnie zastanawia Siemaszko buduje i zarzadza wiec chyba powinno mu jako firmie zalezec na dobrej opinii wsrod mieszkancow a z kimkolwiek nie rozmawiasz na osiedlu jest jakis problem i nie sadze zeby wynikal z "charakteru mieszkancow",raczej z nieudolnosci i braku profesjonalizmu zarzadcy.
Pozdrawiam.
Battelfield
Avatar użytkownika
Battlefield
 

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez Tomek » 23 lis 2011, o 00:26

Pod koniec października miało być drugie spotkanie w związku z podwyżką cen podgrzania wody - obiecywał nam to zarządca. Mamy koniec listopada i nic. Ja nie uregulowałem tej niedopłaty i czekam na to zebranie albo próbę windykacji. Nie mam zamiaru zapłacić za tą wodę bo do tej pory nikt mi nie wytłumaczył przyczyny tak wysokiej niedopłaty. Poza tym komu ja płacę? Nie ma umowy o dostarczanie ciepła między Siemaszką i naszą Wspólnotą. Brak takiej umowy jest niezgodny z prawem i otwiera zarządcy drogę do dużych nadużyć. W normalnych warunkach powinniśmy mieć umowę i stałą stawkę za ciepłą wodę, a wszelkie podwyżki wiązałyby się z koniecznością wprowadzenia aneksu do umowy. Aktualnie ponosimy wszystkie koszty funkcjonowania kotłowni, tak jakby to była własność wspólnoty. To teraz wyobraźcie sobie co będzie gdy zepsuje się kocioł? Gdybyśmy mieli umowę to zarządca musiałby zaproponować podwyżkę cen podgrzania wody, kupić kocioł za własne pieniądze, a my spłacalibyśmy stopniowo ten zakup przez wyższą cenę metra3 wody. W obecnej sytuacji gdyby Siemaszko kupił kocioł to obciążyłby nas jednorazowo kwotą kilkuset złotych i prawdopodobnie znowu wszyscy zapłaciliby potulnie. Nie lubię różnych rzeczy ale jednego nie znoszę najbardziej - jak ktoś próbuje ze mnie robić idiotę i kłamie w żywe oczy, choć co przykre w naszej Wspólnocie wielu osobom to nie przeszkadza, o czym świadczy frekwencja na ostatnim zebraniu.
Tomek
 
Posty: 13
Dołączył(a): 22 maja 2011, o 12:31

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez HZeZlotowskiej » 28 lis 2011, o 08:52

Witam,

jestem nowa na forum, a znalazłam je szukając informacji na temat podwyżki. Jestem jedną z lokatorek, która potulnie płaci wszystkie rachunki, jakie wpadają do skrzynki. Dziś znalazłam taki art - http://www.radio.szczecin.pl/?idp=1&idx=79965 i zastanawiam się, czy to jakaś nowa sprawa? Ile można podnosić. My płacimy o prawie 200zł wyższy czynsz, a to przestaje być zabawne, szczególnie, że tak jak opisujecie zarządca jest beznadziejny. Zupełnie co innego mówione było przy kupowaniu mieszkania...

Czy ktoś jest w stanie mi wytłumaczyć, z czego wynikała poprzednia podwyżka? Jestem otwarta na rozmowy i chętnie w razie czego spotkam się w tej sprawie i innych związanych z naszymi budynkami.

Mam też pytanie odnośnie parkingu na naszym dziedzińcu...mi mówiono, że go tam nie będzie...może zrobić tam coś przyjemniejszego, ławeczkę, skwerek...?
HZeZlotowskiej
 
Posty: 2
Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:40

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez Duńczyk » 1 gru 2011, o 16:22

Witam,

Są jeszcze inne sposoby tzw."promocyjne"które moga zachęcić Siemaszke do zejścia ze złej drogi...czytaj ździerania ze swoich klientów którzy nabyli lokale...np:
-firma "Siemaszko"zawyczaj wystawia sie na wszystkich targach nieruchomości w Szczecinie jako lokatorzy przy składce 1 zł od mieszkania jestesmy w stanie wynająć hosstese która przy stoisku "Siemaszki" bedzie wręczała potencjalnym klientom nasze ulotki informujące o problemach wspólnoty ,podwyzkach,kotłowniach itd. Jest to bardzo tani sposób odciagania klientów co na pewno zaszkodzi firmie i zmniejszy ilość potencjalnych klientów..
-załozenie strony www.siemaszko_same_problemy.pl z odpowiednim wypozycjonowaniem na szczecinskie strony mieszkaniowe,miasto szczecin i tym podobne..
-uwazam takze,ze przed zebraniami ze wspólnotą powinnismy dzień lub dwa dni wczesniej spotkac się sami i ułożyc program takiego spotkania wybrać jedną-dwie maksymalnie trzy sooby które przez np.pierwsza godzinie poruszą najwazniejsze problemy bez wtrącania się innych osób i wyszukiwania innych problem co powoduje bałagan i w efekcie koncowym zero pozytywów dla mieszkanców..takie spotkanie mozemy zorganizowac w szkole i napewno nie bedzie problemu z wynajęciem sali...tylko potrzeba troszke dobrej woli...

Duńczyk
Avatar użytkownika
Duńczyk
 

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez Javamana » 3 gru 2011, o 22:09

Witam.

Znalazłem Wasze forum po przeczytaniu ogłoszeń "wiszących" na tablicy w sąsiednim bloku 98-104. Widzę, że rozpętała się ogromna burza. I nie ma się czemu dziwić. Do meritum, póki co ( na szczęście ) za nami jeden sezon rozliczeniowy, więc czekamy z niecierpliwością na "numer", który w przyszłym roku może nam wykręcić Mistrz Bałaganu i Chaosu Budowlanego Siemaszko. Poza kwestiami formalno - prawnymi w sprawie podwyżek pozostają oczywiście media(prasa radio, tv regionalna oraz kochający sensację program TVN Uwaga), nie wspominając już o divie polskiego reportażu posiadaczce najdłuższych nóg ekranu Jaworowicz. A propos tej ostatniej, kiedyś rozwiązywała ona identyczną sprawę. Niestety było to kilka lat temu i do archiwów ciężko byłob y po takim czasiw sięgnąć. Jak większość z nas wie wszelakie postępowanie na drodze nawet administracyjnej, która i tak w miarę sprawnie funkcjonuje toczy się stosunkowo długo. W tym przypadku wypada nic innego jak tylko rozpocząć szerzenie propagandy anty sukcesu dla ZB siemaszko. Facet powoli robi sobie wrogów wśród swoich klientów. Zatrudnia fachowców z przypadku, z którymi cokolwiek uzgodnić graniczy niemal z cudem. Gdyby ktokolwiek chciał się pokusić na jego ofertę odradzam. Obsługa średnio przyjemna. Dwie panie przesiadujące w biurze przypominają dawne czasy, kiedy głównie dbało się o podlane kwiaty i zerkało ukradkiem na zegarek, aż minie 15 - ta.Kierownik budowy nałogowy palacz, który nie omieszka rzucać "kiepami", gdzie tylko się pojawi i ściemniać, że usterka zostałą naprawiona. Od odbioru mieszkania ( rok temu ) mamy porysowane okno. Z zapewnień siemaszkowych ludzi wynikało, że zajmą się sprawą w przyszłym miesiącu albo zs kilka dni. Mija kilkanaście miesięcy i nic. Teraz wzywamy zewn. monterów i wymieniamy okno na nowe. Kosztami obicążamy Siemaszkę, zresztą zgodnie z prawem, bo na naprawę mieli miesiąc od podpisania AN. Sporo rzeczy jeszcze można napisać, o muszelkarzach, którzy mają klucze do śmietników i tym samym dostęp do garaży, w których giną rowery. Cieknącyvh garazach z pleśnią i grzybem pod blokiem Złotowska 98-104 oraz moknących narożnikach ścian w kuchni. Ale spokojnie... mam nadzieję, że wspólnymi siłami wraz z brutsalnymi prawami rynku uda nam się uporać z tym problemowym nie bójmy sie tego powiedzieć naciągaczem i niechlujem budowanym.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Javamana
 

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez Gość » 4 gru 2011, o 23:16

Jak czuwa nad wspólnotą Siemaszko to chyba każdy spostrzegwaczy może zobaczyć przy wizycie w ich biurze na Warcisława. Wystarczy przyglądnięcie się zarządzanym przez nich tam blokom.
Potencjalnego klienta witają więc:

-brudne z odpadającym tynkami bloki których nie malują od dekady, "bo się i tak pobrudzą" od remontu ulic Przyjaciół żółnierza a teraz Warcisława.
Sąsiednie bloki innych zarządców są jakoś pięknie odmalowane i nie straszą.

-osrane przez psy trawniki, bo nie chce im się postawić tabliczek, pojemników na worki, i ostrzeżeń na tablicy ogłoszeń na klatkach. Temat podejmowany na zebraniu - jak widać bez skutku.

-Wiecznie przepełnione śmietniki i stojace obok muszle klozetowe, materace, meble i inne graty po remontach.
Mieszkancy płacą za śmieci 0,50zł od metra (?!) i co - i nic to nie daje, a pan R. z rok temu nawet zapewniał poprawę w szczecinskiej gazecie.. taa..

-Żeby nie było smutno w okresie letnim za ścianą śmietnika urzęduje bezdomne i pijane towarzystwo, które ściaga tam na ten okres łóżka, stoły , nawet meblościankę...
Sklep monopolowy obok zapewnia paliwo do imprez.

Wyegzekwowanie napraw usterek to też golgota. Wchodząc do biura i pokoju pana R. mieszkaniec czuje się jak u prezesa w Alternatywy 4 - dyplomatyczne zapewnienia, że jak tylko wróci ekipa to się za to wezmą.
Zapisze adres, telefon - bla bla.
I jak już lokator usłyszy co chciał, to może iść do drzwi. I fakt ekipa się pojawi - o ile będzie się tam chodzić tygodniami czy miesiącami i naprzykrzać się. O skuteczności ekip też lepiej nie wspominać. O tym że będziemy zapewniani, że nikt dotąd sie nie skarżył i że jesteśmy pierwsi (co nie jest prawdą) nie trzeba wspominać - standart.
A już pod żadnym pozorem nie wzywajcie etatowego hydraulika. Bedzię bardzo zły, obrażony, że musi przyjść. I będzie przekonywał będzie, że czarne jest białe. Tylko przy corocznym sprawdzaniu szczelności inst. gazowej będzie zaskakująco miły.

Inne problemy to przetargi i egzekwowanie jakości usług.
Niech przykładem będzie malowanie klatek w tych blokach. Po prostu wybrana ekipa malowała tym co skombinowała, nie ma lamperii i po roku klatki wygladają znacznie gorzej niż przed malowaniem - tragedia....
Dlaczego wybrano i odebrano takie partactwo ? hehehe... Aż strach myśleć jaką robote odwali wybrana w przyszłości ekipa od elewacji...

Kwestia ogrzewania to dopiero ciekawa sprawa - dlaczego płacimy 2,30 zł i mamy zimno skoro w innych spółdzielniach ludzie płacą tyle samo lub mniej (!) i mają non stop ciepełko (nie zgodzili się lub coraz więcej rezygnuje z oszukańczych podzielników)

Moze już czas namówić lokatorów Siemaszki na zbiorową rezygnację z podzielników i płacić za faktycznie ciepło i komfortowe warunki a nie pseudo oszczędzanie i wywalanie ogromnej kasy na podzielniki, coroczne odczyty i ogólnie kasę za nic dla ISTY?
Sam odczyt mieszkań z trzech klatek schodowych to koszt 2000 zł - mozna by za to ogrzac klatki i jeszcze na parę kaloryferów w łazienkach by starczyło....
Wszystko to nie jest dbanie o wspólnotę i dobro lokatorów a tylko dojenie nas z kasy.

Nie dziwi mnie brak mieszkańców na zebraniach wspólnoty - bo to farsa, która ma na celu przepchnięcie na kolejny rok Siemaszki jako zarządzającego plus kilka ustaw "podwyżkowych" za i tak drogie śmieci itd.
Sensowne propozycje mieszkanców są "przytakiwane" przez prowadzących, że sprawdzą budżet , przemyślą, wspomną o zebraniu głosów - i oczywiście na tym się kończy.
Avatar użytkownika
Gość
 

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez gosiak » 5 gru 2011, o 08:42

Witam.
Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego większość pisze tylko na forum a tak naprawdę nic z tym nie robi. Jak ja próbowałam coś z tym zrobić i zawiadomiłam telewizję to nikt nie wyszedł a wtedy to była szansa żeby coś z tym zrobić. Żeby w końcu wziąść się za tego S.
I pewnie na zbliżającym się zebraniu też nic z tego nie wyjdzie. Ja chciałam pomóc mimo iż tylko tu wynajmuję mieszkanie, ale chce nadal pomóc mimo iż pomieszkam już tylko tutaj kilka miesięcy. Ale proponuję żeby w końcu zacząć coś robić a nie tylko wypisywać na forum co można by było zrobić i co firmie S wolno a co nie. Zacznijmy w końcu działać!!!
Pozdrawiam wszystkich i jeśli kogoś uraziłam to z góry przepraszam ale taka jest rzeczywistość.
Avatar użytkownika
gosiak
 

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez Javaman » 7 gru 2011, o 22:27

Gosiak ja Ci powiem, że do siediby Siemaszki nie ma co chodzić i dzwonić, szkoda nerwów, bo z takimi czubami się najzwyczajniej nie da rozmawiać. Może ktoś ma odmienne zdanie?
Avatar użytkownika
Javaman
 

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez nasty » 1 sty 2012, o 17:11

Witam przyszlych sasiadow!
Czytam to forum, ogladam reportaz Kroniki i... noz mi sie w kieszeni otwiera. Umowa z Siemaszka zawarta, budynek prawie skonczony, jeszcze tam nie mieszkam, a juz widze, jakie moge miec problemy z wymarzonym M! Widze, ze nie skonczy sie na braku kompetencji i zainteresowania klientem ze strony budowlancow, pani siedzacej rowniez na budowie (mam wrazenie, ze z przypadku) oraz sciemniajacej pani w biurze developera. Niestety takie kwiatki wychodza dopiero po podpisaniu papierow na zakup mieszkania. Przede mna i innymi przyszlymi lokatorami odbior kluczy, podpisanie aktu notarialnego i wybor zarzadcy. Poniewaz moze nie wystarczyc mi czasu na zglebianie tajnikow zagadnien dotyczacych kotlowni, kaloryferow, przeciekajacych dachow itd itp, prosze o pomoc ludzi posiadajacych konkretna wiedze w tym zakresie. Poniewaz jestescie kilka krokow dalej i posiadacie doswiadczenie we wspolpracy z Panem S. prosze o wskazowki co robic, na co zwrocic szczegolna uwage, aby uniknac, badz chociaz zminimalizowac ryzyko wystapienia podobnej sytuacji, w jakiej Wy sie znalezliscie. Rozumiem, ze wpis na forum wymaga poswiecenia czasu, jednak bardzo licze na Wasza pomoc, poki jeszcze nie jest za pozno. Z wdziecznoscia przeczytam kazda porade.
Pozdrawiam serdecznie!
Avatar użytkownika
nasty
 

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez Tomek » 7 lut 2012, o 23:54

Witam Koleżanki i Kolegów z budynku przy Duńskiej 90-96.
Dostaliśmy nowe rozliczenia mediów, wszystko wydaje się być pięknie. Koszt metra wody za ostatnie półrocze 2011 to 18,59/m2, w moim przypadku także niewielka nadpłata za c.o. Ale mimo tego mam nowe wątpliwości co do prawidłowości rozliczania tych mediów.
Jeśli chodzi o c.o. to koszt 1GJ wzrósł z 77,46 zł w 2010r. do 95,40 w 2011r. czyli o 17,94 zł co przeliczając na całkowite zużycie daje stratę dla naszego bloku wielkości 13271,65 zł w skali roku. Skąd ta różnica? Poza tym zużycie energii też jest dziwne - w 2010r. wyniosło 1233,21 GJ, a w tym roku 739,7 GJ. Tacy jesteśmy oszczędni i siedzimy w zimnych mieszkaniach? Nie wydaje mi się. Mimo takiej różnicy w ilości energii zużytej na c.o. koszt całkowity spadł tylko o 1/5. O co chodzi? Ktoś nas robi w balona i każe płacić tyle samo za połowę zużytej energii?
Moje wątpliwości budzi też następująca sprawa - wg informacji, którą otrzymaliśmy od zarządcy w sprawie sposobu rozliczenia c.w. i c.o. pod koniec ubiegłego roku, w okresie od stycznia do października 2011 koszt funkcjonowania kotłowni wyniósł 106609,45 zł, koszt c.w. 43613,35 co daje koszt c.o. 62996,1 zł. W najnowszym rozliczeniu za cały 2011r. koszt c.o. to 70575,28 zł czyli wychodzi na to, że za listopad i grudzień, które są grzewczymi miesiącami zapłaciliśmy łącznie 7579,18 zł (!) Czyli za miesiąc nieco ponad 3700 zł na cały blok??? Nie wydaje się Wam, że to zdecydowanie za mało? Rozumiem, że zima w tych miesiącach nie dawała się zbyt mocno we znaki ale koszt miesięczny ogrzewania ponad 5x mniejszy w porównaniu z innymi miesiącami grzewczymi to podejrzana sprawa. Mam wrażenie, że ktoś tu uprawia kreatywną księgowość, żongluje kosztami przerzucając je w taki sposób aby maksymalnie wydoić nas z pieniędzy. Jesteśmy mamieni obniżoną ceną m3 ciepłej wody, tym, że firma Siemaszko pokryje koszty nadpłaty, a po cichu koszty są doliczane do rachunku i stopniowo spłacimy "dług" Siemaszce. Myślę, że trzeba się zająć głębiej tą sprawą, bo mam wrażenie, że księgowością we Wspólnocie zajmuje się albo ktoś bardzo sprytny albo ktoś kompletnie niekompetentny. Pozdrawiam wszystkich.

PS. Zauważyliście, że wg nowego rozliczenia w ciągu roku blok nam się skurczył o 4,15 m2? Ciekawe...
Tomek
 
Posty: 13
Dołączył(a): 22 maja 2011, o 12:31

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez HZeZlotowskiej. » 10 lut 2012, o 11:18

Witam,

ku mojemu zdzwinieniu my mamy duzy zwrot, ale nie ukrywam ze mnie ponownie martwia rozliczenia wody...Nie znam sie na tym zbyt dobrze, ale zgadzam się z Tomkiem, ze ewidentnie robią nas w konia. Na czele z Panem Romanem, ktory robi z ludzi debili, jak ktos zgłasza usterki!
U mnie w domu na oknach od wewnetrznej strony byl lod, a Pan powiedzial ze to moja wina!

moze warto sie spotkac bo Siemasz jako zarzadca doi nas niesamowicie. Nie wspominam juz nawet ze pogotowia lokatorskiego nadal brak!
Avatar użytkownika
HZeZlotowskiej.
 

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez olek » 7 mar 2012, o 20:42

Właśnie otrzymałem info o zebraniu wspólnoty, w którym niestety nie mogę uczestniczyć. Niech ktoś zada pytanie Siemaszce dlaczego wśród tak wielu prawników ze Szczecina wybrał do współpracy A. Olszewskiego (Umowy notarialne M. Olszewska, adwokat do ściągania należności A. Olszewski - jeszcze ktoś został?) - na jakich warunkach została zawarta umowa, ile wspólnota mu płaci, czy są oferty innych kancelarii!!!! I kiedy Siemaszko przesanie żerować ze swoimi znajomymi na naszej wspólnocie!!!
Avatar użytkownika
olek
 

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez lokatorka » 23 maja 2012, o 22:04

widze, ze temat umiera, a ja chcialabym poruszyc go kolejny raz... Ran na pół roku dostajemy rozliczenia wody, czynszu, rad w roku ogrzewanie. Za kazdym razem cos jest nie tak ;/ Podczas ostatniego sprawdzenia stanu licznikóww grudniu nie bylo nas w domu, wiec zostala nam zrobiona prognoza zuzycia. Prognoza byla stanowczo za duza ( co najmniej 3 razy ) wiec poszlismy do biura wyjasnic sprawe ( nie bede wdawala sie w szczegoly calej przepychanki zeby ktos spisal licznik na poczatku stycznia lub przyjal informacje ode mnie telefonicznie...;/) Pani w biurze po swoich wyliczeniach powiedziala nam, ze mamy nadlpate ponad 800 zl z poprzedniego roku ( zwrot z ogrzewania ), zmniejszyla nam prognoze na mniejsza ( po dlugiej dyskusji ) i polecila nie placic czynszu, bo i tak mamy nadplate. Teraz dostalismy pismo ze mamy ponad 1000zl niedoplaty!! Cos sie dodaje, cos odejmuje...za kazdym rozliczeniem idzie jakas pomylka, albo problem. Najpierw placilam czynsz 390zl, nastepnie juz prawie 600zl, pozniniej zminiejszyl mi sie do 380zl, raz place za malo, raz za duzo...
Napiszcie prosze czy tez macie watpliwosci co do naszego zarzadcy, bo ja jestem juz zmeczona tymi problemami. Az boje sie myslec co znow sie stanie jak teraz nam wysla rozliczenia...

Poza tym co z pogtowiem lokatorskim na zlotowskiej 104??

Zrobmy cos z tym...

Hania
Avatar użytkownika
lokatorka
 

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez edek » 5 lip 2012, o 12:31

Witam

czytam, czytam i czytam.......
i...mam propozycję: może uda się nam spotkać (kilka, kilkanaście osób, które chcą coś zrobić w sprawie naszej wspólnoty) :)
moglibyśmy ustalić wspólną strategię i razem zacząć egzekwować swoje prawa od Siemaszki. W grupie siła!!!
miejsce i czas do uzgodnienia
czekam na propozycje
Avatar użytkownika
edek
 

Re: Skandalicznie wysokie koszty ciepłej wody w SM Siemaszko

Postprzez HZlotowska » 6 lip 2012, o 13:52

Jestem za. Zobaczymy co będzie po tych odczytach. Mnie nie bylo w domu podczas ostatnich, wiec zrobili mi prognoze, ale za wysoka i to duzo...Po odczycie mam mniejsze zuzycie niz prognoza...ciekawe co zrobia :)

Hania
Avatar użytkownika
HZlotowska
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lokalne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

cron