Forum warszewo.pl

Przy okazji przypominam o jutrzejszym (czwartek) zebraniu Stowarzyszenia "Nasze Warszewo". Skoro Rada niewiele może, bo nie ma dla przykładu osobowości prawnej, to takie stowarzyszenie je posiada. Członkowstwo trampoliną dla karierowiczów nie będzie żadną, dla ludzi czynu za to otwiera większe możliwości działania. Może taka forma okaże się bardziej skuteczna? W imieniu "stowarzyszonych" zapraszam na spotkanie (szczegóły ).

P.S. Dydek wklej tutaj swój komentarz. Opinia byłego radnego jest dośćistotna.

Wklejam:
nie wiem kto to jest Wiatr, ale: dziwnie się stało, że osoba, która wygrywa wybory nie znalazła się nawet w zarządzie. Ale taka była polityka... Słupków nie wkopałem, ale zadbałem o stworzenie boiska do siatkówki, organizowałem różne turnieje sportowe dla dzieci i młodzież, czego nikt przede mną i po mnie nie robił. Dbałem o Lipy jak mało kto .
Ciężko jest działaćjak nie ma się poparcia w samej radzie. Po dwóch latach się zniechęciłem bo zebrania rady to było gadanie o pierdołach. Tak na prawdę to Rady Osiedli są nikomu niepotrzebnym tworem, który nie ma żadnych uprawnień i przejada kasę z budżetu. Te pieniądze powinny raczej trafiaćna celowe działania lokalnych organizacji pozarządowych, na konkretne cele.
A tak to RO zatrudnia gościa do koszenia trawy na osiedlu raz czy dwa w roku?? po co skoro w całym mieście robi to wyspecjalizowana firma, która wygrała przetarg?? Czy RO może wybudowaćboisko?? nie bo nie ma nawet osobowości prawnej. Wszystkie mankamenty RO można by wymieniaći wymieniać. Dla niektórych miała to byćodskocznie do życia politycznego vide p.Ela czy p. Janusz co im się zresztą nie udało.
Osiedle powinno miećadministratora w jednej osobie a nie w 15. Jeśli ma to byćnamiastka samorządności to sie nie sprawdza. naprawdeę NGO są lepsze i prężniejsze w działaniu. Może istniejaca RO spróbowałaby pozyskaćorganizacje do swoich działań?? Materiał do przemyśleń jak mawiał Stirlitz

A jednak rada osiedla coś jednak może. Szkoda, że nie u nas.

http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,2985529.html

Na początek, w kontekście powyższego artykułu, odrobina złośliwości. Z góry proszę o wybaczenie.

"W ubiegłym roku udało im się wykonaćwierną kopię zapomnianej, kompletnie zniszczonej XIX-wiecznej drewnianej pompy przy ul. Szerokiej, która stała się symbolem dzielnicy."

Bliźniacza pompa gnije w zaroślach Kredowa-Szczecińska. Ani rada, ani stowarzyszenie nie mają pomysłu co z nią począć.

"Dzięki zaangażowaniu mieszkańców i okolicznych firm zagospodarowano placyk wokół pompy, na którym co roku przed Bożym Narodzeniem ustawiana jest duża choinka. Każdy może przyłączyćsię do jej dekorowania."

U nas choinkę może udekorowaćrównież każdy (zazwyczaj jest to Dorian ), tyle że w ... Kościele.

"Rada wymyśliła Krzekowianki, czyli statuetki w kształcie zabytkowej pompy, którymi nagradza zasłużonych dla dzielnicy."

Naszego słonia każdy może pozazdrościć, promocja symbolu póki co jest jednak żadna.

"Od tego lata dzielnicowy z Bezrzecza objeżdża swój rewir na skuterze, który dostał od mieszkańców. "

Czy ktoś widział naszego dzielnicowego na osiedlu? Dla ułatwienia podaję .

A teraz na poważnie.
Ostatnie lata to rzeczywiście osłabienie rad osiedlowych jako organu decyzyjnego. Widaćjednak, że nawet w takich warunkach - dla chcącego nic trudnego. Jest takie, może niezbyt popularne ostatnimi czasy, uwaga trudne słowo - lobbing. Czy działania rady nie powinny koncentrowaćsię na pozyskiwaniu funduszy na lokalne cele? I nie przemawia do mnie argument, że budżet rady to 12.000 zł rocznie, z czego większośćpożera utrzymanie biura, więc nie ma czym dzielić. Nie o te pieniądze tutaj chodzi. Rada potrzebuje silnego lobbysty, który na nudnych posiedzeniach w UM zwróci w sposób nietuzinkowy uwagę panów radnych, na potrzeby mieszkańców Warszewa. Na wynik głosowania projektów wsparcie takie będzie miało niebagatelne znaczenie. Po efektach pracy rady na Krzekowie widać, że ta dzielnica ma wystarczjącą siłę przebicia do miejskiej kasy.
Zachęcam również naszych radnych do podglądania jak radzą sobie ich koledzy z innych części miasta. Dobre pomysły można przenieśći na warszewski grunt. Dla przykładu kalendarz inicjatyw rady .

To nie tak panowie to nie tak ................
To co robi krzekowo ,warszewo zrobiło kilka lat temu to dzięki Radzie powstaly dwa boiska do koszykówki i nie tylko przy ulicy Rozstockiej
, Perlistej a place zabaw które stoją w liczbie trzech to miejsce gdzie matki licznie przychodzą ze swymi pociechami . może mało ale osiedli w szczecinie jest dużo nietylko Warszewo .
Może trzeba rozlicząćradnych w urzędzie miejskim ,reprezentyje nas tam spora liczba przecież to warszewiacy ich wybierali, a przecież wybory się zbliżają potrzeba będzie głosów.Na pytanie co z pompą odpowiadamy
2003 roku Pan Tomasz Wolender głowny specjalista ds.zabytków został
poinformowany o tejże pompie miał stwierdzićczy pompa jest podobna do tej na krzekowie jesłi tak to miała byż podjęta procedura zmierzająca do wpisania jej do rejestru zabytków.

W związku z pytaniem Pana Asa "czy wy w ogóle w radzie macie priorytety dla Warszewa" wpisanym innym wątku uprzejmie informujemy, że RO zgłosiła w marcu 2008 r. wnioski do Wieloletniego Programu Inwestycyjnego 2009-2013. Wśród wniosków są m.in:
1. budowa Nowokresowej (połączeni Warcisława z Duńską)
2. przebudowa skrzyżowania Szczecińska-Rostocka
3. połączenie Jemiołowej z Duńska,
4. kapitalny remont Rostockiej, Perlistej
5. budowa Andersena
6. budowa Łącznej do Hożej
7. połączenie Pozdawilskiej z Belgiską
8. połaczenie Dzierżonia z Chopina
9. budowa Zagórskiego
a także
10. budowa boiska, tras turystycznych, ścieżek rowerowych i toalte dla psów
Są to tylko niektóre zgłoszone wnioski przez Rady Osiedla.

Na dyskusję i zapoznanie się z innymi wnioskami zapraszam do RO - każdy czwartek od 17-19.