Forum warszewo.pl

http://bocianczarny.webcamera.pl/

Na terenie Nadleśnictwa Babki w Wielkopolsce, znajduje się monitorowane gniazdo bociana czarnego.
Dziś miałam szczęście zobaczyć dwa bocianki. Niestety poleciały przed południem, do tej pory się nie pojawiły.

Pusto, pusto.

... Doczekałyśmy się Irka naszych polskich czarnuszków
Lasy Państwowe w Łodzi zainstalowały jakiś czas temu dwie kamerki,ale bociany wybrały sobie inne gniazdo ... domyślam się,że ta kamerka która jest teraz została założona już po wykluciu się maluszków i dlatego przekaz z niej jest troszkę inny niż był z tamtych gniazd ... ale,co tam ... najważniejsze jest to,że mamy trójkę maluchów

podgląd na gniazdo : http://www.lodz.lasy.gov.pl/bocianyczarne#.V2XFfclgccT

Cieszę się agata.

... czy one są już na tyle duże,żeby same je zostawiać ? ... no,chyba,że rodzic jest gdzieś blisko ino go nie widać ...

... niestety ... na moje pytanie odpowiedź przyszła bardzo szybko !!! Rano widziałam jeszcze trójkę ...

... po chwili usłyszałam jakiś wrzask i zobaczyłam już tylko dwójkę młodych ...



... musiałam już wychodzić do pracy,więc nie mogłam dalej obserwować,a kiedy wróciłam ... na gnieździe był jeden młody i informacja pod kamerką,że jastrząb porwał dwa młode w przeciągu czterech godzin ... jakieś "nieodpowiedzialne" są te dorosłe,bo mnie się już ostatnio nie podobało,że takie maluchy zostają same. Tak się cieszyłam na te nasze czarnuszki,ale czy choć temu jednemu uda się przeżyć ?



.. rankiem jeszcze trójka : https://www.youtube.com/watch?v=bxNjIynb-9c , wieczorem tylko jeden : https://www.youtube.com/watch?v=bxNjIynb-9c

Nie lubię przynosić złych wieści, ale niestety stało się najgorsze. Ostatniego malucha też porwał jastrząb.
Posiadam jeszcze zrzuty z ostatniego wieczoru malucha w gnieździe.




Smutnie zakończyła się krótka historia życia małych, czarnych bocianiątek. Naszych polskich .

... bardzo smutno zakończyła się historia tego gniazda i tego lęgu. Przeczytałam to co jest napisane pod kamerką i też wydaje mnie się,że to jakaś niezbyt doświadczona para,bo i mnie nie podobało się to zostawianie takich maluchów samych ... szkoda,że skończyło się aż tak tragicznie ....
Od wczoraj jest przekaz z innego gniazda na którym są dwa już dość duże młode,ale nie wiem czy będę tutaj zaglądać ....

... nasze czarnuszki nie dość,że mają obrączki to jeszcze im GPS-y zainstalowali