Bocianie gniazda w Europie

[Nellie]

Śledzę życie tej bocianiej rodziny i miło jest zobaczyć, że cała piątka piskląt zdrowo rośnie.
Najszersze pisklę wzrostem dogania rodziców........ W szeregu................... Jedzonko…czy w reklamówce przyniesione?

[Nellie]

Tutaj tylko dwójka piskląt uchowała się ale są pod dobrą opieką i ładnie rosną

[Nellie]

W tym szwajcarskim ładnie położonym gnieżdzie, bocianie życie płynie sielankowo. Cztery śliczne maluchy można tam zobaczyć

[Nellie]

Nie miałam podglądu na to niemieckie gniazdo. Teraz po aktualizacjach mojego komputera mogłam wrócić tutaj ponownie.
To para bocianów: Manuela i Manfred, która zimuje w tym gnieździe. Para zaczęła intesywnie integrować sie pod koniec marca a już 30.03.2010 zaobserwowano pierwsze jajo. Pierwsze pisklę wykluło sie 5go kwietnia. Samica złożyła 5 jaja. 17go maja ginie jedno pisklę, pozostaje czwórka malych, które wychowuje ta para. oto one z jednym rodzicem.

dzisiaj jest tam bardzo wietrznie - pisklęta śpią przytulone do siebie.

[Nellie]

Wczoraj w tym gnieździe miało miejsce obrączkowanie piskląt Parę chwil przed tym faktem. Małe poruszenie wq gnieździe, pisklęta podnoszą się, jeden macha skrzydłami. Zbliża się kosz z ornitologiem, rodzic wycofuje się na gałąź by za chwile ooddalić się.

Obrączki przygotowane do założenia pisklętom

zakładanie obrączek odbywa się w gnieździe, bez wyjmowania piskląt z gniazda.

Jeszcze ostatnia fotka pisklętom, terz już z obrączkami i trzeba się wycofać... wraca rodzic.



Obserwując tą akcję obrączkowania piskląt i porównując do pokazywanej na furum w Przygodzicach w ub. roku, moge powiedzieć, ze ta przebiegła znacznie szybciej i bez wiekszego stresu na piskląt i rodzica.

[Nellie]

A to już drugie z obserwowanych gniazd w Holandii.
Tutaj też są już piskleta ale znacznie młodzsze. Oto parę fotek z wczorajszego dnia.

[Nellie]

Jeszcze jedno gniazdo w Niemczech, do którego lubię zaglądać. Pisałam już wcześniej, ze w ub. roku bociany późno rozpoczęły gody i wyprowadziły piskleta. W bież. roku już nie będzie tego problemu, małe są już duże. Kilka fajnych ujęc udało sie zarejestrować:

[Nellie]

bocian czarny - pisklęta.

[Nellie]

Dzisiaj , kiedy brakuje podglądu na warszewskie bociany, był czas by zajrzeć do gniazd innych ptaków i do bocianów, których nie obserwuję każdego dnia. Gniazdo, które chciałabym dzisiaj przypomnieć to położone w Calatayud (Zaragoza, Spain). Pisząc o nim pierwszy raz myślałam, że jest ulokowane na dachu jakiegoś budynku, dzisiaj kiedy tam zajrzałam , mocno nim trzęsło więc nie może to być stabilny dach, raczej platforma umieszczona nad ulicą.
Para bocianów Stella i Ayud. zaczęła budować gniazdo 50 dni temu.
Ze złożonych pięciu jaj przeżyły i wychowują się dwa pisklęta. Trzy pozostałe wykluły się zbyt późno by mogły dostać się do pożywienia dostarczanego przez rodziców.
Mamy nadziej, że te dwa , pod troskliwą opieka rodziców będą szybko rosły. Zaglądniemy do nich jeszcze.

[Nellie]

Czas powrocic do monitorowanych i obserwowanych gniazd by sprawdzic co i jak sie zmieniło.
Tutaj brak jednego pisklaczka ale o tym pisalam już wcześniej. Pozostała czwórka ma sie dobrze co widać na poniższych fotkach.

[Nellie]

Dwa pisklęta , które tutaj si,e wychowują jak widać są coraz większe.

[Nellie]

Tutaj tez sa tylko dwa pisklaczki ale jakie śliczne.

dwa w jednym ...................pod parasolem ...................prezentacja

[Nellie]

Jeden maluszek, którego wychowuje para bocianów zasiedlonych w wegierskim gnieździe ma komfortową sytuację. Nie musi z nikim walczyć o jedzenie, rodzice bardzo o niego dbają a on , na ich pociechę szybko rośnie. Dzisiaj już podnosił wysoko głowkę, by z bocianiego dołka popatrzeć na okolicę.

[Nellie]

Tutaj są cztery już duże piskleta. Często pozostają w gnieździe same bo rodzice muszą mocno sie uwijąć, zeby tą gromadkę wykarmić.
Dzisiaj nieznośny upał daje i się we znaki, piskleta siedzą z szeroko otwartymi dziobami, czekają na powrót rodziców.Niebawem podejmą próby latania.

[Nellie]

Tutaj są dwa piskleta i już też sa duże. Obserwuję te ptaki od dawna i widzę, że bardzo szybko rosną. Tutaj jeden rodzic zawsze towarzyszy pisklętom