Warszewskie bociany w sierpniu.

[Nellie]

Bocianie gniazdo przy kościele p/w św. Antoniego – teraz już puste


Bocianie gniazdo z bliska– siedziba Antka i Tośki


Komin, na którym siadała Tosia obserwując pisklęta – teraz zajmują je gołębie


Widoczny ślad bytności bociana – ten dach to miejsce jego przesiadywania gdy obserwował pisklęta.
Dach, który teraz okupują gołębie, liczna ich grupa.


Tym krótkim pokazem gniazda i jego otoczenia kończymy tegoroczna obserwację bocianiego gniazda w szczecińskiej dzielnicy Warszawo.
Gasimy już światło by powrócić w marcu 2011r.
Do zobaczenia wszystkim bocianolubom.

[Jola]

FILMIK z podsumowania sezonu

[Nellie]

Interesujący jest ten filmik podsumowujący sezon lęgowy bocianiej rodziny w warszewskim gnieździe. Dziękuję Jolu za Twoją pracę, którą wykonałaś przygotowując tą prezentację. Dziękuję za współpracę podczas całego sezonu. Twoje filmiki pozwolą nam wracać wspomnieniami do tych radosnych momentów, które mogliśmy obserwować podczas całego pobytu Antka i Tosi w naszym gnieździe aż do opuszczenia gniazda przez nich i wychowane tutaj pisklęta. Dziękuję Jolu, że byłaś z nami.

Podczas wielu tygodni obserwacji i częstych rozmów w bocianiej chacie, spotykaliśmy wiele ciekawych osób, lubiących bociany i, które rozdawały bocianom prezenty z okazji i bez okazji, po prostu dlatego, że swoją obecnością zasługiwały na to. Oprócz znajdywanych w Internecie gadżetów, czatownicy „przynosili” bocianom muzykę.
Pozwolę sobie , ogłaszając definitywne zakończenie sezonu, wrzucić na forum dwa wybrane utwory.

Jeden to „Gdy odlatują bociany http://www.youtube.com/watch?v=ahiT6PfqdSo

Drugi z piękną muzyką Jana Garbarka http://www.youtube.com/watch?v=GfajL20X1DA

Miłe dla oka obrazy , miłe dla ucha nuty.

Pozdrawiam wszystkich i zapraszam ponownie w nowym już sezonie lęgowym bocianów białych. Do miłego...

[Nellie]

To właśnie ten kot, pomógł Karolce wzbić się do góry, gdy zagroził atakiem skacząc w jej kierunku. Sfotografowałam go już później, po akcji, gdy odwiedziłam Warszewo.