Pamiętam jak w ub. rocznym sezonie w pobliżu gniazda od pioruna zginęła samica i tata bocian sam wychował dwoje piskląt.
Na szczęście były już w takim okresie życia, ze mogły pozostawać same w gnieździe czekając na powrót taty z żerowiska. Dzisiaj jeszcze puste jest to gniazda…. Czekamy, żeby wkrótce zamieszkała tutaj na sezon lęgowy nowa para bocianów i żeby wiodła szczęśliwie swój sezon wychowując i wyprowadzając wszystkie pisklęta, które w tym sezonie się tutaj wyklują.
27.04.2011 do samca dołaczyła samica albo... do samicy dołaczyła samiec
Zaczęły szybko swoje gody. Czekamy na kolejne i na jajeczka .
