Tomaszów Bolesławiecki

[STAN]

Sezon 2013 w Klekusiowie nie był szczęśliwy. Najpierw była walka o gniazdo. Klekuś odszedł od klekotki i zamieszkał na łące z nową. Klekotka związała się z młodym bocianem nazwanym Klekotem. Wykluło się 5 pisklaków. Klekot eliminował je kolejno. Ostała się tylko Ana, którą uratował gospodarz zabierając ją z gniazda. Pod troskliwą opieką Ana jest już duża i dobrze sobie radzi. Regularnie odbywa loty na terenie Klekusiowa.

Przedstawiam prezentację z podglądu do momentu zabrania Any. Nie zamieszczałem w prezentacji fotek zbyt drastycznych. Oto link http://www.authorstream.com/Presentatio ... o-2013-cz/

[STAN]

Sezon 2013 w Tomaszowie Bolesławieckim "KLEKUSIOWO" zakończony. Nie był to szczęśliwy sezon. Klekuś odszedł od klekotki do nowej i zamieszkał w łące. Klekotka związała się z młodym bocianem zwanym Klekotem. Z ich związku wykluło się pięć piskląt. Klekot eliminował je kolejno. Ostała się Ana którą trzeba było zabrać bo groziło jej niebezpieczeństwo.

Przedstawiam prezentację z zakończonego sezonu 2013. Losy Any przedstawię niebawem osobno w kolejnej prezentacji.
Oto link http://www.authorstream.com/Presentatio ... lekusiowo/

[kocia]

Stan bardzo ładne te Twoje prezentacje ...z przyjemnością obejrzałam cała historię bo nie śledziłam losów bocianów z Bolca ...kiedyś tylko zajrzałam i nagrałam piękną Anę


https://www.youtube.com/watch?v=SmHmkbXfz1Q

[Ela]

.
Z wielkim żalem zawiadamiam wszystkich miłośników Any, że nie zobaczymy jej już więcej. Odeszła dzisiaj za Tęczowy Most . Więcej informacji będzie w terminie późniejszym. Cieszyła nas sobą 112 dni. Smutno, pusto mi i żal. To jedno z ostatnich jej zdjęć.
.
...........................
.
.

[Nellie]

Szkoda, że tak zakończyła się historia porzuconego przez rodziców a adoptowanego przez człowieka pisklaka bociana białego.

Dzisiaj możeby tylko wspominać tegoroczny sezon i pamietać tą historię.

Prezentacja zrobiona przez Ulę http://www.youtube.com/watch?v=0gbVz15r24U

[STAN]

Wszyscy byliśmy poruszeni wiadomością o tragicznej śmierci kochanej przez nas Any. Los był dla niej nie łaskawy.Śledziliśmy wszyscy jej losy i podziwialiśmy jak się rozwija. Przywróćmy wspomnienia o Anie.
Przedstawiam prezentację od momentui uratowania Any przez gospodarza. http://www.authorstream.com/Presentatio ... 54990-ana/