dzięki Wam za bardzo miłe słowa
dla mnie radością wielką jest to że Wy możecie oglądać te zdjęcia i odczuwać mniej więcej takie emocje jak ja czułam
cieszę się że zdjęcia się podobają... spędzanie czasu na Warszewie z Antosiami to moje ulubione zajęcie ... a przy pierwszym locie Balbinki emocję wzięły górę i mi też łezki radości poleciały
( myślę że zdjęciami nie zanudzę ....)
BimBamki
jaskółka ..
i wymachy skrzydeł
wlot Antosia
pojenie
... ( kto nie chce nie patrzy
) BimBamki nie mogły zjeść szczura więc Antek musiał się za niego zabrać
piękny i poważny Antoś
i frrr poleciał
a BimBamki najedzone i napojone stały
długo stały aż nagle Bimek na daszek poleciał
Bamka/ Balbinka patrzyła na brata i piękny taniec w gnieździe pokazywała
a Bimek po daszku spacerował
i fruuuu pięknie poleciał
i na daszku wylądował .. po-ważny Bimek
i rozglądał się ...
i przeglądał w ''lusterku''
i do Antosia podszedł który go cały czas miał na oku
i frrr
.. do gniazda sfrunął
Tosia z jedzieniem przyleciała
a po chwilki cała rodzinka w komplecie była
.. nie na długo bo Antek na daszek poleciał
a w gnieździe kolejny szczurek
dumna Tosia
i jak zwykle na zakończenie na tle Kościoła