Jesteśmy już taaakieeee duuuużeee...jak stąd- dotąd !
.... rosną nam już czarne lotki, umiemy '"czesać" swoje piórka, staramy się zdążyć do toalety i nadeszła już pora na spacerki po gnieździe...siła grawitacji robi swoje,szczególnie przy tak tłustych kuperkach, ale bociania ciekawość- większa od grawitacji...wędrujemy...a za chwilę spróbujemy stanąć na bocianich nogach...
Plamko- cudne te Twoje wczorajsze zdjęcia
.Buziaki przesyłam.