Boćki leżały w wodzie i na pomoc przyszli ludzie. Zabrano ciałko jednego z czwórki, który nie przetrwał, wyrzucono ściółkę i włożono świeżą.
Zostały trzy boćki, są suche, czyste i zdrowe. Oby tak dalej.
Przyjaciołom zwierząt dziękujemy
, znów ingerencja człowieka pomogła.
Nellie, takich ludzi, jak Ty jest więcej