przez Nellie » 2 wrz 2013, o 19:59
Ula, gdzie byłaś na urlopie?
Zainteresowało mnie, że jedna z tegorocznych mew- pisklę, które pokazałaś ma obrączkę. Nie jest łatwo zaobrączkować piskleta gdyż rodzice bardzo pilnują młode i każde zbliżenie sie do nich "nagradzane" jest atakiem.
Ja w tym sezonie obserwując mewy z okna mojego biura też zaobserwowałam dwie z obrączkami.
Mewa z czerwoną obrączka. Nic o niej nie wiem, obrączka nieczytelna.
Mewa z żółtą obrączką
Tą właśnie udało się odczytać i zapytać w stacji ornotologicznej w Gdańsku o bliższe informacje.
Dzięki temu wiem, że mewa ta jest dorosła, została złapana nad morzem w naszym województwie i zaobrączkowana.
Jako ciekawostką pokażę sfotografowanego kosa z obrączkami.
Jak do tej pory brak info gdzie i kto obrączkował tego kosa.
Możliwe, że zaobrączkowane kosy nie zostały zgłoszone do stacji ornitologicznej i stąd brak informacji.
"Odrobina dobra okazana zwierzęciu lepsza jest niż cała miłość do ludzkości " Richard Dehmel