Nellie dziękuję za piękne zdjęcia Antosia
Sama radość z przylotu Tosięńki
Antek & Tosia
Moderator: Nellie
Re: Antek & Tosia
przez Gośka » 20 kwi 2014, o 15:33
WITAM
Nellie dziękuję za piękne zdjęcia Antosia
Sama radość z przylotu Tosięńki
Nellie dziękuję za piękne zdjęcia Antosia
Sama radość z przylotu Tosięńki
- Gośka
- Posty: 101
- Dołączył(a): 13 wrz 2013, o 19:44
Re: Antek & Tosia
przez Gośka » 20 kwi 2014, o 16:04
- Gośka
- Posty: 101
- Dołączył(a): 13 wrz 2013, o 19:44
Re: Antek & Tosia
przez JaMaja » 20 kwi 2014, o 21:52
Na taki widok w warszewskim gniazdku czekaliśmy 23 dni:
I na filmik z przylotu Tosi serdecznie zapraszam:
Pozdrawiam świątecznie
I na filmik z przylotu Tosi serdecznie zapraszam:
Pozdrawiam świątecznie
- JaMaja
- Posty: 26
- Dołączył(a): 28 lip 2012, o 23:55
Re: Antek & Tosia
przez Nellie » 20 kwi 2014, o 22:54
JaMaja, super, że udało się zebrac te pierwsze chwile i pokazać jak waleczną samicą jest nowa Tosia i jak bociany rozwiązują sprawy uczuć.
Kiedy zobaczyłam, że są dwa bociany pojechałam na Warszewo i nagrałam z innej perspektywy niż przekaz z kamerki. http://youtu.be/WJ2ksDLk5pM
Czy już dalsze godziny i dni będą sielanką, jak ptaki będą "docierać sie" wzajemnie... zobaczymy.
Parę momentów spod gniazda
Główka Tosi
wspólne klekoty
Główka Antosia
Widok, na który długo czekaliśmy
synchroniczne drapanko
Kiedy zobaczyłam, że są dwa bociany pojechałam na Warszewo i nagrałam z innej perspektywy niż przekaz z kamerki. http://youtu.be/WJ2ksDLk5pM
Czy już dalsze godziny i dni będą sielanką, jak ptaki będą "docierać sie" wzajemnie... zobaczymy.
Parę momentów spod gniazda
Główka Tosi
wspólne klekoty
Główka Antosia
Widok, na który długo czekaliśmy
synchroniczne drapanko
"Odrobina dobra okazana zwierzęciu lepsza jest niż cała miłość do ludzkości " Richard Dehmel
-
Nellie - Posty: 2217
- Dołączył(a): 27 maja 2009, o 14:21
Re: Antek & Tosia
przez Nellie » 21 kwi 2014, o 00:08
Kolejny dzień zaczął się. Na dworze pokropek.
Pierwsza wspólna noc ...bociany stoją na brzegu gniazda jak to zwykle jest gdy pada deszcz
Pierwsza wspólna noc ...bociany stoją na brzegu gniazda jak to zwykle jest gdy pada deszcz
"Odrobina dobra okazana zwierzęciu lepsza jest niż cała miłość do ludzkości " Richard Dehmel
-
Nellie - Posty: 2217
- Dołączył(a): 27 maja 2009, o 14:21
Re: Antek & Tosia
przez Nellie » 21 kwi 2014, o 15:07
Wygląda, że nowa Tosia zaakceptowała Antka i gniazdo... zostanie i taki obraz nieraz zobaczymy.
Tosia i Antek w promieniach zachodzącego słońca
a to już spokojna noc Antosiów i spanko dziób w dziób
Tosia i Antek w promieniach zachodzącego słońca
a to już spokojna noc Antosiów i spanko dziób w dziób
"Odrobina dobra okazana zwierzęciu lepsza jest niż cała miłość do ludzkości " Richard Dehmel
-
Nellie - Posty: 2217
- Dołączył(a): 27 maja 2009, o 14:21
Re: Antek & Tosia
przez Nellie » 22 kwi 2014, o 20:53
Dopiero wieczorem mogłam zajrzeć do gniazda. Para jest razem i to dobra wiadomość.
Czy Tosia złoży jutro pierwsze jajo? Musimy poczekać...
Póki co na mokrym po deszczu gnieździe stoi para: Tosia i Antoś.
Czy Tosia złoży jutro pierwsze jajo? Musimy poczekać...
Póki co na mokrym po deszczu gnieździe stoi para: Tosia i Antoś.
"Odrobina dobra okazana zwierzęciu lepsza jest niż cała miłość do ludzkości " Richard Dehmel
-
Nellie - Posty: 2217
- Dołączył(a): 27 maja 2009, o 14:21
Re: Antek & Tosia
przez Nellie » 23 kwi 2014, o 12:52
Po żerowaniu na łąkach do gniazda powraca jTosia i po chwili leży na gnieździe odpoczywając
Po niedługiej chwili powraca Antek. Bociany klekocząc witają się jakby długo nie były razem
Antek od razu przystępuje do poprawienia patyków
a potem na boku gniazda długo czyścząc swoje pióra
idzie na stronę za potrzebą
poprawia patyki
a po chwili...
i po godach
jeszcze chwilę Antek usuwa insekty
i już go nie ma... frrrr
Tosia podnosi się szybko i spogląda w kierunku dokąd Antek poleciał
po chwili juz jej też nie ma...
krótka rundka dookoła Warszewa i Tosia powraca na gniazdo.
pewnie dzisiaj wieczorem złozy pierwsze jajo...
Po niedługiej chwili powraca Antek. Bociany klekocząc witają się jakby długo nie były razem
Antek od razu przystępuje do poprawienia patyków
a potem na boku gniazda długo czyścząc swoje pióra
idzie na stronę za potrzebą
poprawia patyki
a po chwili...
i po godach
jeszcze chwilę Antek usuwa insekty
i już go nie ma... frrrr
Tosia podnosi się szybko i spogląda w kierunku dokąd Antek poleciał
po chwili juz jej też nie ma...
krótka rundka dookoła Warszewa i Tosia powraca na gniazdo.
pewnie dzisiaj wieczorem złozy pierwsze jajo...
"Odrobina dobra okazana zwierzęciu lepsza jest niż cała miłość do ludzkości " Richard Dehmel
-
Nellie - Posty: 2217
- Dołączył(a): 27 maja 2009, o 14:21
Re: Antek & Tosia
przez Nellie » 23 kwi 2014, o 13:47
Po odpoczynku Antek skrzydła rozpostarł i poleciał
Tosia nie mysląc długo podążyła za nim , zostawili puste gniazdo
Tosia nie mysląc długo podążyła za nim , zostawili puste gniazdo
"Odrobina dobra okazana zwierzęciu lepsza jest niż cała miłość do ludzkości " Richard Dehmel
-
Nellie - Posty: 2217
- Dołączył(a): 27 maja 2009, o 14:21
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość