przez Nellie » 26 maja 2014, o 08:40
Słoneczny, ciepły poranek na gnieździe para : Tosia & Antek
Jeden bocian wysiaduje jaja, drugi czyści pióra
z fotki zaczerpnietej z nowego czatu, Tosia wyleciała z gniazda o 15:24 i do wieczora nie powróciła
Antoś chociaż nie jadł kolacji, nie opuścił gniazda, opiekuje sie owalnymi i kolejną noc znów sam na gnieździe został.
Czekamy na nadejście nowego dnia i powrót Tosi do gniazda. Ciekawe gdzie ona spędza takie noce...
"Odrobina dobra okazana zwierzęciu lepsza jest niż cała miłość do ludzkości " Richard Dehmel