..nie wiem dlaczego tak się stało, ale załączyłam dziś piękne fotki gniazda w Portugalii
i po kliknięciu na <podgląd> zniknęła cała moja twórczość fotograficzna....a tak się napracowałam...
...pokażę tylko ciekawe ujęcie - operator bawił się kamerą, a ja akurat szczęście miałam...
(podobno co drugi je ma...
)
...a takie piękne w deszczu były i jak się bociek suszył bo skrzydła do pięt sięgały i jak gniazdo już z nudów naprawiał i czekał kiedy będzie mógł odlecieć na żerowisko....
......dzięki za informację Nellie - nie pomyślałam o tym - i taka praca poszła mi na marne...w złą godzinę napisałam, że co drugi ma to szczęście....
Ostatnio edytowano 9 gru 2010, o 21:59 przez
karola, łącznie edytowano 4 razy