przez plamka » 16 kwi 2013, o 21:51
....Ale tu się porobiło !.... mnie też ostatnie sytuacje nie daja spokoju ...ktoś chciał źle wyszło dobrze , ktoś chciał dobrze wyszło źle ( jest tak jak z narzekaniem na pogodę ... tu za gorąco , tu za zimno...) ... obiecałam sobie, że się nie będę wypowiadać i nie będę roztrząsać tej sprawy ale on już została roztrzęsiona.... Cieszmy się , że Antośki mają ''usztywnione'' gniazdko , które pozwoli przetrwać im kolejny SZCZĘŚLIWY sezon , znowu będziemy patrzec na małe bocianiątka, kibicować im , opisywać ich każdy ruch , przeżywać wielką radość z każdym ich postępem , robić zdjęcia i filmy i dzielic się nimi....
Szczerze mówiąc to właśnie Ci stali bywalcy chaty i nie tylko oni nauczyli mnie ( pewnie nie tylko mnie) większości rzeczy - zdjęcia , filmiki itp.... nauczyli również , że jesteśmy w większości sprawach jednością ( ale każdy może mieć swoje zdanie) ...Poznałam tutaj wielu ciekawych ludzi .... zrobiliśmy w chatce bardzo przyjazny klimat , ciepły do którego chce się powracać i powracać , rozmawiać , pocieszać się , opowiadać .... To co się dzieje w chacie teraz nie można tego nazwać dawną chatką ... ludzie wypisują same głupoty, większość rzeczy nie ma sensu , obrażają się , zmieniają nicki aby pisać sami ze sobą itp ( co dla mnie jest wielką głupotą), przebic się przez ten ''tłum'' czasem jest bardzo ciężko ... ja wiem że jak nie ma bocianów to większość takich ludzi się wynosi bo co innego mają robić?! Patrzeć na puste gniazdo?! Dla nich to bez sensu , jednak my patrzyliśmy na to gniazdo , wtedy były miłe dnie i wieczory można był spokojnie porozmawiać (mam nadzieję , że tak dalej będzie) ... z każdym dniem było coraz bliżej do przylotu Antośków a my czekaliśmy na nie i się doczekaliśmy....
Kocia , ja jak i wszyscy tutaj na Ciebie czekamy i wiemy że powrócisz tu ( tak jak w tym twoim filmiku ''Powrócisz tu'') .... do drugiego domu się wraca... powtórzę za ann2 , za irką ... Kto czeka ten się doczeka .... kocia! wracaaaaj....!