Bocianie gniazda bez kamerki

[Nellie]

Przemieszczając się po kraju mamy możliwośc zaobserwować nasze ukochane ptaki w gniazdach, których nie obejmują kamerki.
Wzorem ubiegłych lat zapraszam do wklejania w tym wątku zdjęć bocianów z takich właśnie miejsc.
Pokażmy bociany siedząće na gnieździe , chodzące po łąkach, bociany w locie... gdziekolwiek uda sie te ptaki zaobserwować.

[Nellie]

[Nellie]

[ania2]

Dziś odwiedziłam obserwowane w ubiegłych sezonach "moje" gniazda. I z radością dzielę się fotkami



W drugim gnieździe bociek dziś dopiero siedzi cały czas, a więc jest chyba jajko. Tutaj przyleciała parka 5 kwietnia.

[agata]

Super .Ja jeszcze nigdzie nie byłam...zarobiona jestem ostatnio.

[ania2]

Agata, będziesz miała czas, to pojedziesz, a ja dziś znów sie wybrałam
Bardzo lubię spotkania na żywo z bockami



A te sie posilily, przyleciały do gniazda i....

[agata]

Piękne zdjęcia...bardzo Ci dziękuję

[ania2]

Dziś złapałam 2 boćki w gnieździe, które w ubiegłym roku było bez pary lęgowej. Patyków przybyło, od tygodnia ponoć są, a więc nadzieja, że będą.



No i wielkie, solidne gniazdo, w którym jest już co ogrzewać.

[Nellie]

Dzisiaj chciałabym pokazać moje obserwacje z Tatyni.


Bociania parę "spotkałam" pierwszy raz w ubiegłorocznym sezonie.
W tym roku ptaki dotarły później niż jak zdarzało sie to na imieniny Józefa.
Stoczyły walkę o gniazdo, w którym ostatecznie zwyciezcy zadomowili się na tegoroczny sezon.
Życie toczy sie tam podobnie jak w naszym gnieździe.

Bocianica siedziała na gnieździe, spoglądała kto ją obserwuje.



Kiedy wstała czyściła swoje pióra, gimnastykowała sie, spoglądała w dal...



Gdy wkrótce nadleciał bociani samiec, ptaki od razu przystapiły do godów
http://www.youtube.com/watch?v=tGj-z7mp0CE

Kiedy już po chwilach uniesienia, ptaki otrzepały pióra, samiec sfrunął na ziemie, parę metrów ode mnie.
Dawno nie widziałam bociana z takiej odległości. Zrobił kilka kroków ...



...i wrócił do gniazda.



Para na gnieździe




A po chwili już w powietrzu



puste gniazdo mówi, że jeszcze nie złożyły jaj, chwilę krążyły nad gniazdem.


Powróciła samica


Chwilę postała na brzegu


by po chwili wylecieć i za domami wylądować przy rzeczce, która wzdłuż Tatyni przepływa


i za moment powróciła z powrotem


Szkoda było odjeżdżać... Jeszcze tam pojadę by obserwować parę bocianów na żywo.

[Nellie]

Jadąc w poszukiwaniu bocianich gniazd trafiłam do Mierzyna.
To miejscowośc granicząca ze Szczecinem, położona ok 6km od centrum miasta.
W pobliżu kościoła, na murowanym okrągłym kominie jest bocianie gniazdo a tam wczoraj widziałam jednego bociana, dzisiaj parkę.


Jeden bociek na gnieździe, drugi stoi obok


Bociek podnosi sie i roluje w dołku jaja. Musi cos już tam być...


Razem bociany sprawdzają dołek


Ten ruch już znam, zaobserwowałam w gniazdach gdzie miałam możliwośc zobaczyc gody na żywo


Szybko właczyłam nagrywanie filmiku...i nagrałam bocianie gody.
Wiał silny wiatr, trudno było utrzymać aparat więc trochę rozkołysane video z tego aktu.

http://www.youtube.com/watch?v=CnA8sNgk1Ro

Po godach czesanie piór , samiczka sprawdza stan jaja... może jaj , w dołku.


chwilę stały na gnieźzie...


a po chwili samiec już leciał w kierunku łąki


by po chwili wrócić z kępką sianka










do zobaczenia bocianki

[Irka]

I ja w sobotnie popołudnie wybrałam się zobaczyć, co dzieje się w pięciu bocianich gniazdach z moich okolic.W jednym nie zastałam żadnego bociana,być może poleciały na pobliskie łąki.Zajrzę tam za kilka dni.

Oto moja fotorelacja )



Uploaded with



Uploaded with


Uploaded with

[URL=http://imageshack.us/photo/m

Uploaded with


Uploaded with



Uploaded with
[URL=http://imageshack.us/photo/m


Uploaded with


Uploaded with


Uploaded with

[Nellie]

WIdzę Irka, że obie byłysmy na fajnych wypadach w poszukiwaniu bocianów.

Oto kolejne gniazdo, które wczoraj odwiedziłam.
Dobra Szczecińska, gniazdo na słupie nieopodal stacji paliw.


Bocian przyleciał w piątek.
Musiał bronić gniazda bo inny osobnik był chętny usiąść na tym samym gnieździe.
Parę fotek z obserwacji osobnika, który pierwszy zajął gniazdo.













Już miałam odjechąc bo nic specjalnie się nie działo, gdy nadleciał drugi osobnik i zrobił koło nad gniazdem.
Bociek na gnieździe nastroszył się.



Kiedy przegoniony osobnik odfrunął, biciuś na gnieździe spokojnie sobie usiadł.




Krótka video relacja z mojej wizyty pod gniazdem w Dobrej Szcz. http://www.youtube.com/watch?v=L2bQcsQouzc

[ania2]

Nellie, Irka, dziękuję Wam za piękne zdjęcia. Właśnie te "na żywo" mają swój klimat.
Wczoraj odwiedziłam gniazdo w Racocie, które juz pokazałam. W ubiegłym roku bez pary lęgowej. Teraz się solidnie zabrały do tego, po co przyleciały, no i mają jajka, oby im sie udało. W pozostałych gniazdach siedziały tak schowane, że nie było widać
W jednym tylko ciut ciut.



A tutaj kawałek główki wystaje.

[Nellie]

Ania2, Masz rację, że te obserwowane na żywo mają swój inny klimat i ...emocji dużo.

Dlatego wybrałam sie ponownie szlakiem bocianich gniazd w moim województwie i zajrzałam do Tanowa

To ok 20kg od Szczecina niewielka miejscowośc. Przy głównej drodze słup na na nim już od lat bocianie gniazdo

W ub. sezonie bociany nie wyprowadziły piskląt, nawet nie wiem czy miały jaja. Dzisiaj, drugi już raz, bo pierwszy tydzień temu pojechałam tam spradzić stan gniazda. Zobaczyłam dwa bociany i wygląda na to, że mają jaja. Trzymam kciuki, żeby im sie w tym sezonie udało.
Będę tutaj wracała i sprawdzała co w gnieździe się dzieje.

Dzisiejsze fotki

[Nellie]

Dobra Szczecińska - ponownie odwiedziłam to miejsce.
Bocian, który zasiedlił gniazdo w ubiegły piatek, jest wciąż na gnieździe ale sam.
Czy ma jeszcze szansę na przylot partnerki? Sprawdzę niebawem





Jedynym towarzystwem bociana , oprócz mieszkańców miejscowości, są bracia mniejsi...
Dzisiaj w zwartej grupie krążyły wokól gniazda